"Biało-czerwoni" od 16 do 28 maja przebywali na zgrupowaniu w Austrii, gdzie rozegrali dwa towarzyskie mecze - z Łotwą i Słowacją (oba wygrali po 1-0). W poniedziałek wieczorem wrócili na krótko do Warszawy, a następnie dostali wolne do 31 maja. W czwartek po południu znów zameldują się w hotelu, który będzie ich bazą przed i w trakcie mistrzostw Europy. "Zbieramy się w czwartek o godz. 18, wówczas mamy zaplanowaną kolację. Niektórzy piłkarzy dotrą jednak nieco później, zgodnie z ich rozkładem lotów. Trener Smuda o wszystkim wie. Zresztą selekcjoner jest już w Warszawie" - powiedział dyrektor kadry ds. kontaktów z mediami Tomasz Rząsa. W stolicy trenują obecnie dwaj piłkarze - Damien Perquis, który wraca do formy po złamaniu ręki w łokciu, a także powołany w ostatniej chwili bramkarz Grzegorz Sandomierski (zastąpił kontuzjowanego Łukasza Fabiańskiego). W środę ćwiczyli na boisku stołecznego Drukarza w Parku Skaryszewskim. "Obaj zamieszkali już w hotelu Hyatt, podobnie jak trener Smuda" - dodał Rząsa. W piątek o godz. 17 kadra przeprowadzi trening na stadionie przy Łazienkowskiej w Warszawie, gdzie następnego dnia zagra towarzyski mecz z Andorą. To ostatni sprawdzian "Biało-czerwonych" przed mistrzostwami Europy w Polsce i na Ukrainie.