- To była kolejna, tym razem bardzo liczna, robocza wizyta. W sumie gościliśmy 40 osób z Anglii, Szwajcarii, Niemiec i Holandii, które odpowiedzialne są za odpowiednie przygotowanie stadionu do mistrzostw Europy w 2012 roku. Wcześniej udzielili nam wytycznych, a teraz sprawdzają, jak wygląda realizacja tych wskazówek - powiedział rzecznik prasowy Biura Inwestycji Euro Gdańsk 2012 Michał Fijałkowski. Przedstawiciele UEFA sprawdzali i analizowali przejścia, którymi będą w czasie meczów mistrzowskich poruszać się dziennikarze i fotoreporterzy, aby ich droga nie kolidowała z trasami, po których przemieszczać się będą goście VIP udający się do strefy biznesowej, czy też zawodnicy i członkowie poszczególnych ekip. Analizowano też miejsca, gdzie można instalować dodatkowe generatory oraz omawiano kwestie związane z oznakowaniem stadionu i odpowiednim wykorzystaniem powierzchni reklamowych. Osoby odpowiedzialne za produkcję telewizyjną rozpatrywały również różne warianty ustawienia kamer telewizyjnych. - Chodzi o to, aby nie zasłaniały widoku kibicom, a jednocześnie miały zapewnione jak najlepsze pole widzenia. Niewykluczone, że podczas mistrzostw Europu działać będzie ruchoma kamera nad boiskiem, a inna przekazywać będzie obraz Zatoki Gdańskiej oraz Starego Miasta. To są jednak jeszcze projekty. Nie ulega natomiast wątpliwości, że kolejnych tego typu wizyt możemy spodziewać się coraz częściej - podsumował Fijałkowski. Budowę gdańskiego stadionu rozpoczęto 15 grudnia 2008 roku. Cała inwestycja ma kosztować 630 milionów złotych. Trybuny pomieszczą 44 tysiące kibiców. Zakończenie realizacji zaplanowano na 30 kwietnia, a 9 czerwca odbędzie się na tym obiekcie towarzyski mecz piłkarski Polska - Francja.