Ostatniego finalistę mundialu z Afryki wyłoni dodatkowy mecz, który Egipcjanie i Algierczycy rozegrają w najbliższą środę na neutralnym terenie w Sudanie. Sobotnie spotkanie, któremu towarzyszyły nadzwyczajne środki bezpieczeństwa, miał ogromną dramaturgię. Gospodarze prowadzili już od drugiej minuty, ale na drugiego gola czekali aż do 95. minuty. Nadzieje Egiptu na awans do mundialu przedłużył Emad Meteab. Egipt - Algieria 2:0 (1:0) Bramki: Amr Zaki (2), Emad Meteab (90+5).