31-letni zawodnik ma szansę wrócić do Corinthians, w którym zaczynał swoją piłkarską karierę. Prezydent brazylijskiego klubu gra w otwarte karty. - Nie ukrywam, że interesujemy się tym zawodnikiem, ale na razie są to tylko nieformalne rozmowy. Zobaczymy, co przyniosą najbliższe dni - powiedział Andres Sanchis. - To wielki piłkarz, którego przeszłość związana jest z naszym klubem. Poza tym Valencia nie wypłaca mu pensji na czas - dodał prezydent Corinthians. Edu w latach 2001-2005 świętował z Arsenalem dwa tytuły mistrza Anglii, a trzy razy cieszył się ze zwycięstwa w Pucharze Anglii. Następnie przeniósł się do Valencii.