W 11. kolejce sezonu 2008 sztuki tej dokonali Cincinnati Bengals oraz Philadelphia Eagles. Dogrywka trwająca 15 minut nie przyniosła żadnych punktów i spotkanie skończyło się wynikiem 13-13. - Dziwne. Nawet nie miałem świadomości, że coś takiego jest w przepisach - stwierdził Donovan McNabb. - Nigdy przedtem nie grałem w zremisowanym spotkaniu - dodał quarterback Eagles (bilans 5-4-1), który chyba akurat powinien cieszyć się z takiego rezultatu. Zanotował aż cztery straty i 30 niecelnych podań w 58 próbach. Ta druga cyfra jest personalnym rekordem McNabba. To gospodarze z Cincinnati (1-8-1) byli bliżsi swojego dopiero drugiego w tym sezonie zwycięstwa, ale na 8 sekund przed końcem dogrywki futbolówka po strzale Shayne'a Grahama z 47 jardów przeleciała obok prawego słupka. - Okropne - podsumował quarterback Bengals Ryan Fitzpatrick, który zagrał przyzwoicie (29/44, 261 jardów, 1 TD), choć nie ustrzegł się jednej straty (zresztą jedynej całego zespołu). Nigdy wcześniej! W 12837 meczach NFL nigdy wcześniej nie padł wynik, który pojawił się na zegarze świetlnym po zakończeniu meczu w Pittsburghu. Padający śnieg uniemożliwił ofensywne popisy zarówno miejscowych Steelers jak i San Diego Chargers (4-6). Gospodarze (7-3) zdobyli punkty po "safety" oraz trzech field goalach Jeffa Reeda. Ostatni z nich, z 32 jardów na 11 sekund przed końcem, ustalił rezultat na 11-10 dla gospodarzy. - Zdecydowanie musimy popracować nad naszym atakiem. Jednak w tej grze chodzi o zwycięstwa i porażki, a my wygraliśmy - stwierdził WR Hines Ward, który złapał 11 piłek na 124 jardy. Browns wygrali w Buffalo... ...zapewniając Brady'emu Quinnowi (14/36, 185 jardów) pierwsze zwycięstwo w drugim występie w wyjściowym składzie tego 24-letniego quarterbacka wybranego w I rundzie draftu 2007. Jeden z najlepszych (moim zdaniem najlepszy) kicker NFL Phil Dawson trafił w końcówce z 56 jardów, a w rewanżu Rian Lindell spudłował z 47 i miejscowi Bills (5-5) przegrali po raz czwarty z rzędu. Browns legitymują się bilansem 4-6.