Te lepiej wykonywali podopieczni Walerego Gazzajewa, choć nie bez znaczenia była także postawa 34-letniego bramkarza Dynama, Ołeksandra Szowkowskiego, który obronił jedną z jedenastek. 120 minut spotkania nie przyniosło ani 1 gola. W trakcie konkursu rzutów karnych, przy stanie 3:2 dla Dynama, Szowkowski wybronił uderzenie Filipa Despotovskiego. Na domiar złego dla Worskli Armend Dallku chwilę później trafił w poprzeczkę. Ostatecznie aktualni mistrzowie zwyciężyli 4:2. Worskla to zespół wyrastający na czołowy na Ukrainie. W ubiegłym sezonie nie tylko zdobył krajowy puchar kosztem świeżo upieczonego triumfatora już nieistniejącego Pucharu UEFA, Szachtara Donieck. Drużyna ta zajęła również wysokie 5. miejsce premiowane udziałem w rozgrywkach międzynarodowych. Dynamo Kijów - Worskla Połtawa 4:2 po karnych (0:0, 0:0)