"Chciałbym zatrzymać Arka, ale wiem, że w uznaniu zasług dla sosnowieckiego klubu dostał od szefów zgodę na odejście z Zagłębia do wyższej ligi. Należało mu się to" - mówi szkoleniowiec sosnowieckiego zespołu, Janusz Kudyba. Kłoda w Zagłębiu Sosnowiec spędził ponad cztery lata, a w tym czasie zasmakował awansu do ekstraklasy, ale i degradacji w związku z korupcją. Mimo, że 28-letni obrońca ma także propozycję z Odry Wodzisław, to jednak wszystko wskazuje na to, że za kilka dni podpisze kontrakt z klubem z Lubina. Decydenci "miedziowych" przyjęli zasadę, iż klub może pozyskać nowego zawodnika jedynie w przypadku pozyskania pieniędzy ze sprzedaży innego gracza. "Generalnie nic się w tej materii nie zmieniło, ale istnieje odstępstwo od tej zasady, gdy klub będzie koniecznie potrzebował jakiegoś piłkarza" - mówi na łamach "Sportu" dyrektor sportowy Zagłębia, Jakub Jarosz. Niewykluczone, że z lubińskim klubem pożegna się Patryk Klofik, którym zainteresowany jest Śląsk Wrocław. Pieniądze uzyskane z tego transferu zostałyby przeznaczone na kupno innego piłkarza z Sosnowca, Adriana Marka. Więcej w "Sporcie".