47-letni Dunga, która pracował z kadrą od 2006 roku, tuż po porażce z Holandią 1-2, poinformował, że rezygnuje z dalszego prowadzenia reprezentacji. W niedzielę po południu, już po powrocie piłkarzy do kraju, CBF wydała komunikat dla prasy. Potwierdziła w nim przyjęcie dymisji całego sztabu szkoleniowego oraz zapowiedziała, że następcę trenera wybierze do końca lipca. Na liście kandydatów znalazło się pięć nazwisk. Otwiera ją Luiz Felipe Scolari, który doprowadził Brazylię do mistrzostwa świata w 2002 roku. Widnieją na niej także: Mano Menezes z Corinthians Sao Paulo, Muricy Ramalho z Fluminense Rio de Janeiro, Ricardo Gomes z Sao Paulo FC i Leonardo, który w 1994 jako piłkarz wywalczył z Brazylią tytuł, a ostatnio prowadził AC Milan. Faworytem jest Scolari, gdyż jak donoszą źródła zbliżone do CBF prezes Ricardo Teixeira chce doświadczonego trenera, "który będzie w stanie udźwignąć presję związaną z mistrzostwami świata rozgrywanymi Brazylii" (gospodarz turnieju za cztery lata).