- O meczu z Niemcami już nie myślimy, to historia. Na Austrię jesteśmy nastawieni optymistycznie. Jeśli zagramy częściowo tak jak z Niemcami, to nie będzie problemu. W niedzielę staraliśmy się utrzymywać przy piłce, zmienialiśmy strony gry - powiedział Dudka, który występuje jako środkowy, defensywny pomocnik. We wtorkowe popołudnie polscy piłkarze mają zaplanowaną odprawę przed spotkaniem w Wiedniu (12 czerwca). - Nie ma co się skupiać na austriackich indywidualnościach, trzeba skoncentrować się na drużynie. Wiem, że oni też mają problemy z kontuzjami - przyznał zawodnik Wisły Kraków. - Z Niemcami nie graliśmy słabo, więc nie załamujemy się, bowiem wszystko jest w naszych rękach. Przegraliśmy 0:2, ale z dobrą drużyną - dodał Dudka. Z Austrią, w środkowej strefie boiska, obok Dudki, wystąpi między innymi pochodzący z Brazylii Roger. - To typ zawodnika dobrego technicznie, który znakomicie czuje się w grze kombinacyjnej - stwierdził. Dudka jest w kadrze od czterech lat i w tym czasie rozegrał w biało-czerwonych barwach prawie 30 meczów. - Zbieram koszulki innych reprezentacji. Często nie ma mnie w domu, dlatego oddaję rodzicom na przechowanie. Po spotkaniu z Niemcami dostałem chyba Pera Mertesackera. Nie jestem pewny, bo zaraz przekazałem ją mojej dziewczynie - powiedział Dudka. Z Bad Waltersdorf - Radosław Gielo