"Pantery" zdobyły gole w osiem minut, a na listę strzelców wpisali się Stephen Weiss (20), David Booth (22) i Coty Stilman (28). Ostatnia odsłona należała do "Kojotów". W zaledwie w 43 sekundy bramki uzyskali Czech Martin Hanzal i Lee Stempniak. Minutę przed końcową syreną do remisu doprowadził inny czeski zawodnik Radim Vrbata. Ten sam gracz wykorzystał decydującego karnego. Natomiast strzał Wolskiego obronił Tomas Vokoun. Hat-trickiem w spotkaniu Tampa Bay Lightning - Buffalo Sabres (2:6) popisał się Jason Pominville. Po dwóch tercjach "Szable" prowadziły już 4:0. W Nowym Jorku drużyna Rangers uległa St. Louis Blues 3:4. Decydującego gola strzelił w 49. minucie Paul Kariya, dla którego było to 400. trafienie w NHL. Emocjonujący przebieg miał mecz Carolina Hurricanes - Washington Capitals. W 59. minucie po golu Chada Larose'a gospodarze objęli prowadzenie 3:2. Dziesięć sekund przed końcem do dogrywki doprowadził Eric Fehr. W doliczonym czasie gry o triumfie Hurricanes przesądził prawie 38-letni Ray Whitney. Wyniki czwartkowych spotkań: Boston Bruins - Pittsburgh Penguins 0:3 New York Rangers - St. Louis Blues 3-4 Carolina Hurricanes - Washington Capitals 4-3 (po dogrywce) Atlanta Thrashers - Ottawa Senators 6-3 Toronto Maple Leafs - New Jersey Devils 2-1 (po karnych) Tampa Bay Lightning - Buffalo Sabres 2-6 Florida Panthers - Phoenix Coyotes 3-4 (po karnych) Nashville Predators - Minnesota Wild 5-0 Dallas Stars - Philadelphia Flyers 2-3 Vancouver Canucks - San Jose Sharks 3-2 Los Angeles Kings - Chicago Blackhawks 0-3