Orzeł z Wisły wyprzedził najgroźniejszego rywala Andersa Jacobsena i przed ostatnim konkursem sezonu ma nad Norwegiem 66 punktów przewagi w klasyfikacji generalnej. Czterokrotny mistrz świata odniósł w ten sposób 37. zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata. W kończącym się sezonie najlepszy polski skoczek wygrał osiem konkursów. Adam Małysz zapewnił sobie sobotnią wygraną drugim skokiem, najdłuższym w konkursie, na odległość 217,5 metra. Jacobsen w drugiej próbie miał 217 metrów, co dało mu drugie miejsce w zawodach. Na trzecim sklasyfikowany został lider po pierwszej serii Martin Koch. Austriak przegrał z Norwegiem o zaledwie 0,3 pkt. O losach Kryształowej Kuli za sezon 2006/2007 zadecyduje więc ostatni konkurs, w którym aby zagwarantować sobie końcowe zwycięstwo Małysz musi uplasować się w czołowej siódemce niedzielnych zawodów. Jeśli tak się stanie, nawet ewentualna wygrana Jacobsena nie zniweluje przewagi punktowej Orła z Wisły. Z dwójki pozostałych Polaków lepiej zaprezentował się Robert Mateja, który za skoki na odległość 191,5 m i 189 otrzymał 354,1 pkt i uplasował się 27. na miejscu. Na pierwszej serii konkurs zakończył Kamil Stoch, który skoczył tylko 177,5 m i z notą 160,5 został sklasyfikowany na 36. pozycji. Zobacz WYNIKI sobotniego konkursu w Planicy oraz Zobacz KLASYFIKACJĘ GENERALNĄ Pucharu Świata