44-letni Jamajczyk jako trener opiekował się m.in. amerykańskimi sprinterami Marion Jones, Justinem Gatlinem i Timem Montgomerym. Przed sądem odpowiadał również za składanie fałszywych zeznań. - Przez lata trenerzy i lekarze byli przekonani o tym, iż nie można pociągnąć ich do odpowiedzialności za to, że ich podopieczni stosują środki anaboliczne. Udowodniliśmy, że wszyscy, którzy w najmniejszym stopniu związani są z dopingiem, mogą zostać ukarani - podkreślił prezes USADA Travis Tygart. Grahama czeka jeszcze wyrok sądowy, który ma zapaść 5 września. Grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności oraz grzywna w wysokości 250 tysięcy dolarów.