Rana nie powinna zakłócić przygotowań zawodnika do przyszłorocznego sezonu, choć w opinii chirurgów przez kilka miesięcy Chavanel będzie pozbawiony czucia w zranionym palcu. 29-letni kolarz przed nowym sezonem zmienił zespół przechodząc do włoskiej ekipy Quick Step. W 2008 roku startował w barwach francuskiego Cofidisu wygrywając jeden z etapów Tour de France oraz dwa duże wyścigu klasyczne - Dookoła Flandrii i Brabancką Strzałę. Uraz Chavanela zapisze się z pewnością w historii sportu jako jedna z najdziwniej odniesionych kontuzji. Znajdzie ona swoje miejsce pomiędzy takimi przypadkami jak Santiago Canizares czy Rio Ferdinand. Pierwszy upuścił w łazience butelkę wody kolońskiej, która spowodowała uszkodzenie ścięgien. Hiszpan nie pojechał przez ten incydent na mundial w 2002 roku. Z kolei Anglik oglądając telewizję, wyłożył nogi na stolik i w tej pozycji trwał przez kilka godzin. Gdy wstał, okazało się, że naciągnął sobie ścięgna i nie może zagrać w następnym meczu. Ale to jeszcze nic. Były piłkarz reprezentacji Anglii, David Batty, doznał kontuzji po tym, jak po nodze przejechał mu jego synek na trójkołowym rowerku...