- Mam zakaz gry. W drużynie Młodej Ekstraklasy mogę tylko trenować. Moja sytuacja się nie zmieniła. Pewnie jeszcze trochę i będę wnioskował o rozwiązanie kontraktu z winy klubu. Przynajmniej do lipca będę zawodnikiem ŁKS bo okienko transferowe już zamknięte. Umowę z klubem mam do czerwca 2011 roku. Sam od siebie nie chciałbym zmieniać klubu. Liczyłem, że wypełnię kontrakt, ale rzeczywistość może mnie zmusić do podjęcia innych kroków. Ogólnie rzecz biorąc, kiedy dowiedziałem się o przesunięciu mnie do ME nie szukałem klubu w Polsce. Były zapytania, ale nic konkretnego. Trener Wesołowski nie powiedział mi, czemu zostałem zesłany. Dyrektor klubu przedstawił mi pismo w którym szkoleniowiec uznał, że jestem nieprzydatny - stwierdził z żalem były piłkarz m.in. Lecha Poznań. Tym samym popularny "Mowlaj" dołączył do sporego już grona piłkarzy relegowanych do Młodej Ekstrakly. Jeśli jeszcze Grzegorz Domżalski ma szansę pograć w Ruchu Chorzów to Mowlik podobnie jak Tomasz Owczarek może liczyć jedynie na to, że nikt z treningu ME go nie wyrzuci.