Dominik Życki, urodzony w 1974 roku, żegluje sportowo od 1987 roku. Jest reprezentantem klubu Spójnia Warszawa. Karierę zaczynał od klasy Cadet, jednak później przesiadł się na klasę Finn. Odnosił w niej liczne sukcesy, często rywalizując bezpośrednio ze swoim późniejszym partnerem z załogi, Mateuszem Kusznierweiczem. Pozostawał nieco w cieniu najlepszego polskiego żeglarza w tej klasie, zajmując w latach 1993, 1998, 1999 drugie miejsce na podium mistrzostw Polski. Nieraz zdarzało mu się jednak pokonać Mateusza. Był też głównym rywalem Kusznierewicza w walce o awans do igrzysk olimpijskich. Od 1999 roku członek "MK Cafe Sailing Team". Jako załogant Karola Jabłońskiego zajął 2 miejsce na Mistrzostwach Europy w żeglarstwie meczowym. W latach 2001-2003 był członkiem zespołu Polska 1", przygotowującego się do startu w Pucharze Ameryki. Dominik, podobnie jak Mateusz, lubi dzielić się swoimi żeglarskimi wrażeniami i doświadczeniami w mediach. Jest dziennikarzem miesięcznika "Żagle". W 2004 roku komentował dla TVP regaty olimpijskie w Atenach. W 2005 roku Życki i Kusznierewicz zdecydowali się porzucić indywidualne żeglowanie i wspólnie zacząć startować w klasie Star. Są obecnie najmłodszą stażem załogą z czołówki żeglarzy w tej klasie. Mimo to polski team osiągnął ostatnio spektakularny sukces. Na początku tego roku Dominik Życki i Mateusz Kusznierewicz zdobyli u wybrzeży Florydy tytuł mistrzów świata klasy Star. Mimo, że w trzecim wyścigu zajęli 43. miejsce. Z kolei w czwartym wyścigu Kusznierewicz wpadł do wody i Życki musiał szybko reagować, by w tej sytuacji obronić dobrą pozycję. Dla Polaków były to trzecie mistrzostwa świata w tej klasie. W 2006 roku w San Francisco roku wywalczyli ósme miejsce, a w roku ubiegłym, w Cascais - szóstą, zapewniając sobie udział w igrzyskach w Pekinie. W Chinach Mateusz i Dominik będą rywalizować w klasie Star z piętnastoma załogami. Nie ukrywają, że płyną po medal.