W maju Diego samowolnie opuścił zgrupowanie przed spotkaniem z Hoffenheim, gdy dowiedział się, że nie wystąpi w pierwszym składzie. Potem, bez wyjaśnienia, nie pojechał na mecz. Wolfsburg wygrał 3-1, zapewniając sobie rzutem na taśmę miejsce w następnym sezonie w Bundeslidze. Według dziennika "Bild", Brazylijczyk został za ten wybryk ukarany rekordowo wysoką grzywną pół miliona euro (równowartość jego miesięcznej pensji). Klub nie potwierdził jednak tej informacji. - Życzę mu wszystkiego dobrego, wierzę że będzie przydatnym piłkarzem w nowej drużynie - powiedział trener VfL Wolfsburg Felix Magath.