Ten mecz wśród lubuskich fanów czarnego sportu z obu stolic regionu wzbudzał ogromne emocje. Lokalne media, zresztą jak zawsze, nazywały go "Świętą wojną". Po jednej stronie gorzowianie żądni rewanżu za znaczącą porażkę w Zielonej Górze, po drugiej stronie barykady ZKŻ walczący o każdy punkt by zapewnić sobie miejsce w czołowej szóstce. W biegu juniorskim lepsi byli zielonogórzanie. Dwa punkty dla Stali uratował Adrian Szewczykowski, który na dystansie wyprzedził Kling'a z ZKŻ. Pierwszy był Grzegorz Zengota. Kolejne trzy biegi nie mogły wlać optymizmu w serca miejscowych kibiców. W drugim biegu remis, po przegranej na starcie Golloba z Dobruckim, a potem dwie wygrane gości po 4 do 2 i już trzy indywidualne zwycięstwa ZKŻ-u, a żadnego Stali. Gorzowianie zaczęli w końcu odrabiać straty, jednak ZKŻ cały czas zaciekle walczył o każdy punkt. Efektem było kilka remisów i po 10. biegach nadal kilkupunktowa przewaga gości - 33 do 27. Przed biegami nominowanymi ZKŻ prowadził 41 do 37. Kibice Stali do końca wspierali swoich żużlowców, doping był niesamowity. Ostatecznie to jednak zielonogórzanie wygrali ten mecz już w 14. biegu, a zwycięstwo dała im pierwsza i jedyna w tym meczu podwójna wygrana Walaska i Protasiewicza nad Karlssonem i Ferjanem - było 46 do 38 dla gości. Na koniec padł remis 3 do 3 i spotkanie zakończyło się wynikiem 49 do 41 dla ZKŻ Kronopol. W tym meczu siłą ZKŻ okazała się bardziej równa jazda całego zespołu. Stali zabrakło punktów zdobywanych przez żużlowców tzw. drugiej linii. Jak zwykle nie zawiedli Gollob, Holta, jednak mieli zbyt małe wsparcie pozostałych kolegów z drużyny by wygrać ciężki mecz z maksymalnie zmobilizowanym ZKŻ-em. Caelum Stal Gorzów - Kronopol Zielona Góra 41:49. Caelum Stal: Tomasz Gollob 16 (2,2,3,3,3,3), Rune Holta 11 (2,3,2,3,1,0), Peter Karlsson 7 (2,3,0,1,1), Matej Ferjan 2 (0,0,-,2,0), Jesper B. Monberg 2 (1,1,w,-), Adrian Szewczykowski 2 (2,0,-,-,u), Thomas Jonasson 1 (d,1,0,0) ZKŻ Kronopol: Rafał Dobrucki 12 (3,1,3,3,2), Grzegorz Walasek 9 (1,3,2,0,3), Fredrik Lindgren 9 (3,2,1,2,1), Grzegorz Zengota 8 (3,3,0,1,1), Piotr Protasiewicz 5 (1,d,2,w,2), Niels Kristian Iversen 3 (w,2,1,0), Ricky Kling 3 (1,2) Najlepszy czas dnia - 62,16 s - uzyskał w szóstym biegu Rune Holta ze Stali Gorzów. Sędzia: Andrzej Terlecki z Gdyni. Widzów 14 000.