Gospodarze mieli jednak powody do radości. Ich reprezentant Marc Gicquel wyeliminował bowiem Niemca Rainera Schuettlera, wygrywając 6:0, 6:0, 6:4. Jeszcze mniej problemów z awansem miał Novak Djoković. Rozstawiony z numerem czwartym Serb prowadził w spotkaniu z Ekwadorczykiem Nicolasem Lapenttim 6:3, 3:1, gdy ten skreczował z powodu kontuzji stopy. I runda gry pojedynczej mężczyzn: Juan Martin del Potro (Argentyna, 5.) - Michael Llodra (Francja) 6:3, 6:3, 6:1 Marc Gicquel (Francja) - Rainer Schuettler (Niemcy, 27.) 6:0, 6:0, 6:4 Daniel Gimeno (Hiszpania) - Jewgienij Korolew (Rosja) 6:4, przerwane z powodu kontuzji Korolewa Victor Crivoi (Rumunia) - Simon Greul (Niemcy) 6:1, 7:6 (7-1), 6:2 Novak Djoković (Serbia, 4.) - Nicolas Lapentti (Ekwador) 6:3, 3:1. krecz Lapenttiego Andreas Beck (Niemcy) - Ivan Navarro (Hiszpania) 7:6 (11-9), 6:4, 6:1 Gael Monfils (Francja, 11.) - Bobby Reynolds (USA) 6:2, 6:3, 6:1 Victor Troicki (Serbia) - Łukasz Kubot (Polska) 3:6, 6:3, 6:4, 6:7 (4-7), 6:3 Tommy Robredo (Hiszpania, 16.) - Adrian Mannarino (Francja) 6:2, 6:1, 6:2 Maximo Gonzalez (Argentyna) - Mardy Fish (USA, 22.) 6:3, 1:6, 6:4, 7:6 (7-4) Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 29.) - Bernard Tomic (Australia) 6:1, 6:2, 6:2 Serhij Stachowski (Ukraina) - Brian Dabul (Argentyna) 4:6, 7:5, 7:6 (7-2), 6:3 Juan Monaco (Argentyna) - Marcos Baghdatis (Cypr) 6:3, 6:2, 6:4 Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 9.) - Julien Benneteau (Francja) 6:4, 3:6, 6:3, 6:4 Juan Carlos Ferrero (Hiszpania) - Ivan Ljubicić (Chorwacja) 2:6, 6:4, 6:4, 3:6, 6:3 Andreas Seppi (Włochy) - Guillermo García-López (Hiszpania) 6:3, 6:3, 6:1 Tommy Haas (Niemcy) - Andrei Pavel (Rumunia) 6:1, 6:4, 6:4 Leonardo Mayer (Argentyna) - James Blake (USA, 15.) 7:6 (8-6), 7:5, 6:2 Dmitrij Tursunow (Rosja, 21.) - Arnaud Clement (Francja) 3:6, 6:3, mecz przerwany z powodu zapadających ciemności, zostanie dokończony w środę Christophe Rochus (Belgia) - Fabrice Santoro (Francja) 6:3, 6:1, 3:6, 5:3, mecz przerwany z powodu zapadających ciemności, zostanie dokończony w środę