Fin Harri Olli, tak samo jak Miętus wylądował na 137,5 m, ale skakał z niższego niż Polak rozbiegu. Olli i Małysz swoje próby rozpoczynali z 18. belki, Miętus z 20., a Happonen z 22. Fin Janne Ahonen uzyskał 121,5 m (18.) Na drugim treningu pojawił się złoty medalista ze skoczni normalnej Szwajcar Simon Ammann i z 18. belki uzyskał 134,5 m. Dalej od niego z tego samego rozbiegu lądowali Norweg Anders Jacobsen - 135,5 m oraz Japończyk Noriaki Kasai - 136,5 m. Udanie ponownie zaprezentował się Łukasz Rutkowski - 133,5 m z 20. belki. Słabiej wypadli Stefan Hula - 127,5 m (22. belka) i Kamil Stoch - 114,5 m (18.). Podczas pierwszego treningu Miętus osiągnął odległość 135,5 m. Małysz lądował o pół metra bliżej, ale startował z krótszego rozbiegu. Najdłuższy skok - 139 m oddał Norweg Anders Bardal. Drugi rezultat - 136,5 m miał Kanadyjczyk Stefan Read, a trzeci Fin Matti Hautamaeki - 136 m. Kanadyjczyk skakał jednak z 29 belki startowej, Fin z 22. Małysz, tak samo jak Hautamaeki rozpoczynał z 22. Lepiej od Polaka skoczyli tylko dwaj Finowie - Hautamaeki i Harri Olli - 135,5 m. Bardal lądował na 139 metrze z 26 belki. Trening rozpoczął się z pół godzinnym opóźnieniem z powodu padającego deszczu ze śniegiem i mgły. Dobrze wypadli pozostali Polacy.Rutkowski skoczył 131,5 m (26 belka), Stoch 130,5 m (22), a Hula 125,5 m (26). Trenowało tylko 38 zawodników spośród 69 zgłoszonych do udziału w piątkowych kwalifikacjach do sobotniego konkursu na dużym obiekcie HS140. W treningu nie uczestniczyli m.in. brązowy Austriak Gregor Schlierenzauer, jego rodak Thomas Morgenstern, Fin Janne Ahonen, Słoweniec Robert Kranjec. T