Neita Headley zaznaczyła, że przedstawiciele komisji podjęli taką decyzję kierując się dobrem kraju i z zamiarem ułatwienia restrukturyzacji JADCO. Jak dodała, dymisja wejdzie w życie z dniem 31 grudnia. Szefowa ministerstwa sportu podkreśliła też, że w planie jest rewizja obowiązujących na wyspie przepisów dotyczących dopingu oraz wybór wykwalifikowanej kadry. Kontrowersje wokół JADCO pojawiły się w sierpniu, gdy ówczesna szefowa komisji Renee Anne Shirley w jednym z wywiadów prasowych przyznała, że w okresie od lutego 2012 roku do igrzysk w Londynie na wyspie przeprowadzono tylko jedno badanie na wykrycie niedozwolonych środków poza zawodami. W tym roku doping wykryto u kilku czołowych lekkoatletów, w tym sprinterów Asafy Powella, Sherone Simpson i Veroniki Campbell-Brown. Zastrzeżenia budziło również łagodne potraktowanie ostatniej z wymienionych. 31-letnia zawodniczka, która została zdyskwalifikowała tymczasowo, nie usłyszała zarzutu zażywania specyfików mogących wpłynąć na osiąganie lepszych wyników, a komisja dyscyplinarna JADCO uznała, że wystarczającą karą dla 31-letniej sprinterki będzie oficjalne upomnienie. Na początku października zezwolono jej na wznowienie treningów. W październiku na wyspie pojawili się przedstawiciele Światowej Agencji Antydopingowej (WADA), którzy analizowali jamajski program walki z dopingiem. Na straty finansowe, związane z sytuacją walki z dopingiem w jego kraju, narzekał kilka dni temu Usain Bolt. Sześciokrotny mistrz olimpijski podkreślił, że ze względu na skutki afery dopingowej, w której negatywnymi bohaterami byli jego rodacy, stracił kilku potencjalnych sponsorów. Najszybszy człowiek świata apelował do krajowych władz o jak najszybsze rozwiązanie problemu.