- Ktoś mi powiedział, że kolor czerwony w Chinach jest symbolem szczęścia. Nie udało się sięgnąć po medal w Sydney i Atenach, to może jak pofarbuję włosy, to w końcu w Pekinie stanę na podium? - zastanawiał się 29-letni zawodnik, który znany jest z ekstrawaganckich ubiorów i zachowań. Po tym jak z powodu kontuzji z występu w igrzyskach wycofał się złoty medalista olimpijski z Aten Szwed Christian Olsson, Brytyjczyk stał się faworytem rywalizacji w trójskoku. "Złoto" jest oczywiście moim celem. Pracowałem na to przez ostatnie cztery lata i wszystko wskazuje na to, że tym razem powinno się udać. Muszę po prostu stanąć na rozbiegu i zrobić to, co wykonywałem przez cały sezon. Jestem bardzo dobrze przygotowany - powiedział Idowu, który legitymuje się najlepszym tegorocznym wynikiem na świecie - 17,58.