Konrad Czerniak zajął bowiem piąte miejsce w finale na 100 m stylem motylkowym. Najlepszy okazał się Rosjanin Jewgienij Kororotyszkin. Polak uzyskał czas 50,75 o 0,52 gorszy od zwycięzcy. Za Korotyszkinem finiszowali Wenezuelczyk Albert Subirats (50,24), Brazylijczyk Kaio Almeida (50,33) i Japończyk Masayuki Kishida (50,64). Czerniak wystartuje jeszcze na 100 m kraulem. Eliminacje w tej konkurencji zaplanowano na sobotę. Aleksandra Urbańczyk (Trójka Łódź) nie zdołała awansować do decydującego wyścigu na 100 m stylem zmiennym. Polka w półfinale miała 12. czas - 1.00,85. Najszybsza była Amerykanka Ariana Kukors - 58,65. Amerykanin Ryan Lochte (3.55,50) w wyścigu na 400 m stylem zmiennym oraz Rosjanie (6.49,04) w sztafecie 4x200 m kraulem ustanowili nowe rekordy świata drugiego dnia pływackiego czempionatu w Dubaju. Lochte jest pierwszym zawodnikiem, który w indywidualnym starcie ustanowił rekord świata po wprowadzeniu zakazu (1 stycznia 2010) stosowania poliuretanowych strojów. W środę z rekordu w sztafecie 4x200 m stylem dowolnym cieszyły się Chinki. Potrójny mistrz olimpijski znokautował rywali. Zdobywca srebrnego medalu Tunezyjczyk Oussama Mellouli był o prawie dwie sekundy wolniejszy (3.57,40). Lochte blisko powtórzenia tego osiągnięcia był w sztafecie 4x200 kraulem. Reprezentacja Stanów Zjednoczonych (6.49,58) musiała jednak uznać wyższość fenomenalnych tego dnia Rosjan. Po brązowy medal sięgnęli Francuzi (6.53,05). W dwóch konkurencjach o triumfie zadecydowała 0,01 s. O tyle Amerykanka Rebecca Soni (29,83) wyprzedziła Australijkę Leiston Pickett w wyścigu na 50 m stylem klasycznym i Korotyszkin Subiratsa na 100 m stylem motylkowym. Blisko zdobycia trzeciego złotego medalu w Dubaju była Mireia Belmonte Garcia (8.11,61). Hiszpanka w wyścigu na 800 metrów przegrała jednak z rodaczką Eriką Villaeciją Garcią (8.12,48).