W dniach 11 - 14 listopada w Nowym Targu odbędzie się pierwszy z takich turniejów. - Wystąpiliśmy do Djurgaarden z prośbą o zwolnienie Czerkawskiego na turnieje w Nowym Targu. Liczymy na uzyskanie pozytywnej zgody, bowiem w tym terminie liga szwedzka nie gra i nic nie stoi na przeszkodzie, by Czerkawski przyjechał do Nowego Targu - powiedział na łamach "Dziennika Polskiego" dyrektor sportowy PZHL Leszek Lejczyk. Czerkawski, który ostatni raz wystąpił w koszulce z orłem na piersi dwa lata temu, przyznał, że bardzo chętnie znowu zagra w reprezentacji. - Mam nadzieję, że PZHL i mój klub porozumieją się bez problemu w tej sprawie - stwierdził hokeista. Gorzej wygląda sprawa z Krzysztofem Oliwą, który jak do tej pory nie występuje w żadnym klubie, a NHL nie gra. - Jestem w kontrakcie e-mailowym z Krzysztofem Oliwą. Będziemy musieli się porozumieć z agentem Oliwy. Jeśli uzyskamy zgodę na występ w Nowym Targu, pozostanie do rozwiązania sprawa ubezpieczenia zawodnika, ale jest to kwota do przeskoczenia (ok. tysiąc dolarów) - mówił Lejczyk. W turnieju w Nowym Targu, oprócz Polski, wezmą udział drużyny Litwy, Chorwacji i Holandii. Awans do kolejnej fazy uzyska tylko zwycięzca. - Turniej powinniśmy wygrać. Wtedy w drugim etapie pojedziemy w lutym 2005 do Rygi na kolejny turniej, już w bardzo mocnej obsadzie z udziałem: Łotwy, Białorusi,Słowenii i naszej reprezentacji. Tam wywalczenie premiowanej, pierwszej lokaty będzie szalenie trudne. Ale walkę trzeba podjąć. W tym turnieju nieoceniona może być pomoc takich doświadczonych graczy, jak Czerkawski czy Oliwa - dodał dyrektor sportowy PZHL.