"Deklaracje o zdobyciu mistrzostwa Polski nie padły, ale jesteśmy zadowoleni z tych rozmów i zimą z pewnością się wzmocnimy" - powiedział po spotkaniu szkoleniowiec Polonii Warszawa , Jacek Zieliński. W klubie nikt jednak nie chce zdradzić, kto w przerwie zimowej miałby trafić na Konwiktorską. Niewykluczone, że nowego pracodawcy będzie musiał szukać Piotr Świerczewski, za którym nie przepada prezes Wojciechowski. Kolejnym do odstrzału jest Piotr Piechniak, któremu w styczniu kończy się kontrakt. Piechniak chciałby zarabiać za sezon pół miliona złotych, ale klub nie zamierza spełniać jego wymagań. Działacze Polonii za wszelką ceną, będą chcieli zatrzymać w klubie Radosława Majewskiego, Tomasza Jodłowca oraz Sebastiana Przyrowskiego. Więcej w "Sporcie".