Nawrocik dobrze pokazał się w meczach ligowych z Cracovią i nic dziwnego, że Artur Płatek widziałby tego piłkarza u siebie. Piłkarza z otwartymi ramionami przyjmie zapewne wiceprezes klubu Jakub Tabisz, który w "Pasach" odpowiada za transfery i finanse. Dlaczego? Ponieważ piłkarzowi Arki kontrakt wygasł 31 grudnia i jak do tej pory nie zdecydował się na przedłużenie umowy z popularnymi "Śledziami" z Gdyni. Oznacza to, że 29-letni piłkarz mógłby trafić do Krakowa bez konieczności płacenia sumy odstępnego. Ale są i przeszkody, które Cracovia musi pokonać, jeśli chce pozyskać Nawrocika. Zawodnika u siebie widzą również działacze Piasta Gliwice, ŁKS Łódź i GKS Bełchatów.