Pirlo, podstawowy zawodnik obrońców tytułu, w czwartkowym meczu towarzyskim z Meksykiem (1:2) doznał urazu łydki. Na pewno nie będzie mógł zagrać 14 czerwca w pierwszym spotkaniu Squadra Azzurra na mundialu z Paragwajem. Nie wiadomo, czy zdąży się wykurować na pojedynek z Nową Zelandią sześć dni później, ale w najbliższy wtorek poleci razem z drużyną do RPA. "Pirlo jest dla nas tak ważnym piłkarzem, że poczekamy na niego nawet do trzeciego czy czwartego meczu w turnieju. Oczywiście pod warunkiem, że będą jakiekolwiek nadzieje na jego występ. Dlatego leci z nami Cossu, który w każdej chwili może zostać zgłoszony oficjanie do 23-osobowej kadry na MŚ" - wyjaśnił trener Italii Marcelo Lippi.