Trener Slaven Bilic nie oszczędził swoich podopiecznych i mimo niesprzyjającej aury nie odpuścił żadnego punktu z planu treningowego. Oprócz ćwiczeń z piłką, Chorwaci poprawiali szybkość i grę na jeden kontakt, a na zakończenie zaaplikowano im 20- minutową grę. W wtorkowym programie znalazła się także wieczorna prezentacja drużyny na głównym placu w Bad Tatzmannsdorf, a w środę Chorwaci odbędą dwa nieoficjalne treningi - o 10:30 i 18:00. Chorwacja jest grupowym rywalem Polaków w mistrzostwach Europy. Mecz odbędzie się w Klagenfurcie 16 czerwca.