Już w 50. sekundzie gry "The Blues" trafili do siatki rywali. Kapitalnym delikatnym zagraniem popisał się Didier Drogba, który wystawił piłkę Nicolasowi Anelce. "Cottagers" nie przejęli się stratą bramki i wyrównali w ciągu następnych 180 sekund. Erik Nevland otrzymał podanie z własnej połowy, podciągnął z piłką kilka metrów i strzałem w długi róg pokonał Petra Cecha. W 10. minucie Chelsea odzyskała prowadzenie. Po akcji Anelki i Drogby do zagranej wzdłuż bramki piłki doszedł Florent Maloudy, który wykorzystał błąd Johna Pantsila nie potrafiącego przerwać podania i z kilku metrów strzelił obok bezradnego Marka Schwarzera. Po zmianie stron Anelka pociągnął prawym skrzydłem wychodząc z własnej połowy i kapitalnie dograł piłkę do Drogby. Ten uniknął spalonego, doszedł do podania i przerzucił piłkę nad ręka leżącego już Schwarzera. Mocno we znaki rywalom dał się kapitan Chelsea, John Terry, W pierwszej połowie po starciu z nim z boiska musiał zejść Nevland, a na kwadrans przed końcem podobny los spotkał Bobby Zamorę. Chelsea - Fulham 3:1 (2:1) 1:0 Anelka 1. min 1:1 Nevland 4. min 2:1 Malouda 10. min 3:1 Drogba 53. min Żółta kartka Fulham: Murphy Sędziował Alan Wiley Widzów: 41 801 Chelsea: Cech - Bosingwa, Alex(46. Ivanovic), Terry, A. Cole - Lampard, Essien (46. Ballack), Mikel - Malouda, Anelka, Drogba (84. Di Santo) Fulham: Schwarzer - Pantsil, Hughes, Hangeland, Konchesky - Dempsey, Etuhu, Murphy, Gera - Zamora (76.Dacourt), Nevland (35. Camara)