W szlagierowym spotkaniu 12. kolejki Premier League trudno wskazać faworyta. Teoretycznie jest nim zespół Chelsea, głównie z racji atutu własnego boiska i miejsca w tabeli (londyńczycy wyprzedają MU o dwa punkty). Czerwone diabły dwa tygodnie temu przegrały na wyjeździe z innym silnym rywalem - Liverpoolem (0:2). Trener Manchesteru United Alex Ferguson uważa jednak, że jego podopieczni wyciągnęli wnioski z tamtej porażki "Z Chelsea zawsze grało nam się trudno, ale jestem przekonany, że spiszemy się znacznie lepiej niż na Anfield Road" - podkreślił Ferguson, który nie będzie mógł w niedzielę skorzystać z kontuzjowanego Rio Ferdinanda. W Hiszpanii, gdzie zaplanowano 10. kolejkę, najciekawiej zapowiadają się derby Madrytu. W sobotę Atletico zagra z wiceliderem Realem, osłabionym brakiem pauzującego za czerwoną kartkę Raula Albiola i wciąż kontuzjowanego Cristiano Ronaldo. Królewscy powoli dochodzą do siebie po klęsce 0:4 z trzecioligowym Alcorcon w Pucharze Hiszpanii. W poprzedniej kolejce pokonali Getafe 2:0 (mimo gry w dziesiątkę), a później zremisowali na wyjeździe 1:1 z AC Milan w Lidze Mistrzów. Dobrą informacją dla trenera Manuela Pellegriniego jest powrót do zdrowia Pepe i Gutiego. W niemieckiej Bundeslidze wydarzeniem 12. kolejki powinien być sobotni mecz zespołów mających liczne rzesze kibiców w Niemczech, Bayernu Monachium z Schalke Gelsenkirchen. Bawarczycy spisują się w tym sezonie poniżej oczekiwań. W lidze zajmują dopiero szóste miejsce, a jeszcze gorzej wiedzie się im w Lidze Mistrzów. Po drugiej z rzędu porażce z Bordeaux wszystko wskazuje na to, że Bayern nie zdoła wyjść z grupy! Doszło do tego, że słynny trener monachijczyków Louis van Gaal otrzymał ultimatum od władz klubu. Jeśli do Świąt Bożego Narodzenia Bayern nie poprawi swojej gry, Holender prawdopodobnie straci posadę. Z polskiego punktu widzenia najciekawszym wydarzeniem powinno być niedzielne spotkanie wicelidera Werderu Brema z Borussią Dortmund Jakuba Błaszczykowskiego. W zespole gospodarzy występuje Sebastian Boenisch, którego do gry w polskich barwach namawia nowy selekcjoner Franciszek Smuda (wybiera się w niedzielę do Bremy). Z kolei w niedzielnym spotkaniu kończącym 12. kolejkę włoskiej Serie A lider i faworyt rozgrywek Inter Mediolan podejmie piłkarzy AS Roma. Rzymianie, podobnie jak w poprzednim sezonie, zawodzą swoich kibiców. Zaledwie 14. miejsce w tabeli - to wynik zdecydowanie poniżej oczekiwań. We Francji najciekawsze mecze tradycyjnie zaplanowano na niedzielę. W 12. kolejce Lille z Ludovikiem Obraniakiem podejmie mistrza Francji i lidera rozgrywek Bordeaux, a w meczu dwóch wielkich firm wicelider tabeli Olympique Lyon zagra z aktualnym wicemistrzem Francji Olympique Marsylia (na razie siódme miejsce, ale jeden mecz zaległy). Wybrane mecze w najsilniejszych ligach europejskich: sobota, 7 listopada Bayern Monachium - Schalke Gelsenkirchen (godz. 15.30) Atletico Madryt - Real Madryt (22.00) niedziela, 8 listopada Chelsea Londyn - Manchester United (17.00) Lille - Bordeaux (17.00) Werder Brema - Borussia Dortmund (17.30) Inter Mediolan - AS Roma (20.45) Olympique Lyon - Olympique Marsylia (21.00)