Kierownik szwedzkiej reprezentacji Rikard Grip wyjaśnił, że nie jest to poważne przeziębienie, ale... - Dmuchamy na zimne. Aby uniknąć jakichkolwiek komplikacji zdrowotnych zdecydowaliśmy, że Charlotte nie pobiegnie w sobotę. Zwyciężczyni Tour de Ski w sezonie 2007/2008 też tak uważa, że to nic groźnego. - Mam nadzieję, że to tylko lekkie przeziębienie, które szybko przejdzie, ale prawdą jest, iż od kilku dni niezbyt dobrze się czuję - powiedziała szwedzkiej agencji TT złota medalistka olimpijska z Vancouver na 10 kilometrów stylem dowolnym. Grip zaznaczył, że dopiero w sobotę wieczorem zapadnie decyzja o ewentualnym starcie Kalli w niedzielnym sprincie. - Celem nadrzędnym jest Tour de Ski i dlatego podejmujemy taką decyzję, ponieważ przed dwoma laty Charlotte nie startowała w tej imprezie właśnie z powodu przeziębienia - przypomniał.