- Wisła stoczyła dwa mecze z Tottenhamem jak równy z równym. Zabrakło szczęścia, zabrakło być może trochę umiejętności - dodał Ulatowski. Asystent Beenhakkera przyglądał się uważnie postawie dwóch kadrowiczów - Pawła Brożka i Rafała Boguskiego. - Cieszę się, że Paweł potwierdził, że jest w dobrej dyspozycji po kontuzji, że do bramek ligowych dołożył gola w europejskich pucharach. Strzelić bramkę Tottenhamowi to ważna rzecz dla niego i dla jego poczucia własnej wartości. Rafał starał się, jak mógł, i na prawej pomocy, i na pozycji ofensywnego pomocnika - ocenił Ulatowski . Przyznał, że Paweł Brożek w takiej formie ma duże szanse, żeby wystąpić w podstawowym składzie kadry w spotkaniu z Czechami w ramach eliminacji MŚ'2010. - Jeżeli, odpukać, nic mu się nie stanie w niedzielnym meczu ligowym w Zabrzu, to myślę, że ma duże szanse na to, aby być podstawowym napastnikiem w meczu z Czechami. Gra dobrze, jest aktywny i do tego skuteczny, co jest najważniejsze dla napastnika - zakończył Ulatowski. Grzegorz Wojtowicz