"Canarinhos" rozgromili Portugalię 6:2, a napastnik Sevilli strzelił trzy gole. - Zagraliśmy świetny futbol i w końcu weszliśmy na ścieżkę zwycięstwa. Do tego pokazaliśmy charakter, bo przecież to nasi rywale pierwsi strzelili bramkę - cieszył się po meczu Fabiano. Z kolei trener Carlos Dunga dziękował kibicom za wsparcie. - Jesteśmy Brazylią. Mamy wielkich piłkarzy, którzy grają w wielkich klubach. Jeśli do tego kibice będą nas wspierali tak bardzo, jak dziś, to zawsze będziemy grali w ten sposób. Strasznie się cieszę, że fani zapomnieli o wszelkich niesnaskach i dopingowali nas z całych sił - uśmiechał się selekcjoner "Canarinhos". Wtórował mu bramkarz Julio Cesar. - Kibice nas wspierali mimo tego, że w ostatnich meczach nie graliśmy najlepiej. Jestem przekonany, że od tego momentu będzie już tylko lepiej - stwierdził golkiper Interu Mediolan.