Niemiecka prasa podpatrzyła, że młody golkiper przyjeżdża na treningi na BayArena nowym Astonem Martinem, wartym prawie 150 tys. euro. Warto zaznaczyć, że to ten sam samochód, jakim poruszał się agent 007, James Bond w nowej serii filmu. - Gdy patrzę na parking widzę same Włochy - śmieje się dyrektor sportowy Leverkusen, Rudi Voeller - Również inne bryki stoją pod stadionem. Rozumiem całą sytuację, ponieważ Rene z tygodnia na tydzień ciężej pracuje i to owocuje sukcesami na boisku. Nie przeszkadza mi w ogóle, że kupuje nowe samochody. Wszystko jest w porządku do momentu, kiedy przyleci na trening helikopterem. Na to nie pozwolimy. Adler zaliczył udany mecz w minionej kolejce Bundesligi, kiedy jego zespół rozgromił Hannover 96 aż 4:0. Wszystkie bramki wpuścił jego reprezentacyjny rywal, Robert Enke.