Według informacji serwisu internetowego "Dziennika" jednym z klubów zainteresowanych zakontraktowaniem Boruca jest Bayern Monachium, który wciąż szuka następcy wielkiego Olivera Kahna. Oprócz Polaka na liście życzeń Bayernu znaleźli się m.in. Rene Adler z Bayeru Leverkusen, Sebastien Frey z Fiorentiny i filar Juventusu Turyn - Gianluigi Buffon. Działacze Bayernu z pewnością najbardziej chcieliby zobaczyć w bramce tego ostatniego, ale Włoch będzie o wiele droższy od reprezentanta Polski. Niemcy wyceniają Boruca na około 10 milionów euro, czyli... ponad trzy razy mniej od wartego 32 miliony euro Buffona! <a href="http://sport.interia.pl/pilka-nozna/ligi-zagraniczne/niemiecka" target="_blank">Zobacz najświeższe doniesienia z ligi niemieckiej!!</a>