Powołania ogłoszę w piątek - powiedział Boniek "Przeglądowi Sportowemu". - Część piłkarzy jest pewniakami, nawet jeśli ostatnio w lidze nie grali najlepiej. Natomiast pozostali muszą walczyć o powołania jak najlepiej prezentując się w spotkaniach ligowych. Stąd będę czekał jak najdłużej z oficjalnym ogłoszeniem składu. Boniek dodał, że najwięcej problemów będzia miał z obsadzeniem linii ataku. - Zauważam lekkie zmęczenie u zawodników, w dodatku polscy napastnicy nie strzelają bramek - stwierdził.