Holyfield ważył 4,5 kilograma mniej od challengera Ruiza. Obaj bokserzy spotkają się po raz drugi w rewanżu za sierpniową walkę, którą minimalnie, ale jednogłośnie wygrał Holyfield. Ruiz, underdog w pierwszym pojedynku, spisał się lepiej niż oczekiwano, przegrywając zaledwie jednym punktem u dwóch, a czterema u jednego z sędziów. - Wciąż mam spore umiejętności - powiedział 38-letni Holyfield, który ma bilans 37-4-1 i będzie po raz 21 walczył o mistrzostwo świata. - Nie jestem stary, a jeśli tak jest to pokonajcie mnie. To właśnie chce zrobić 29-letni Ruiz. - Mam wiadomość dla Holyfielda - powiedział Ruiz, legitymujący się rekordem 36-4. - 3 marca powiesz swojemu pasowi do widzenia. On jest mój. To ja wygram.