- Zagraliśmy dobre spotkanie, które przegraliśmy dosyć pechowo. Nie widziałem bramki Benta, ale podobno był tam faul na Cleberze. Najważniejsze, że graliśmy dzisiaj w piłkę i to było widać. Począwszy od obrony, przenosiliśmy piłkę fajnie na boki. Nasza gra wyglądała nieźle - cieszył się Boguski. Jak ocenia postawę Tottenhamu? - Wiedziałem że to bardzo dobra drużyna, która dobrze gra w piłkę. Wzmocniła się, potrzebuje tylko czasu, żeby się zgrać. Mają duży potencjał i dobrych zawodników. Jeszcze się docierają, ale kiedy im to wszystko zaskoczy, to będą groźni dla wszystkich w lidze angielskiej - uważa Rafał Boguski. Michał Białoński, Londyn