Kibice hokeja ostrzą sobie zęby przed wszystkim na rywalizację Detroit z Chicago. To odwieczni rywale, członkowie ekskluzywnej "Original Six", czyli zespołów zakładających NHL. W meczach sezonu regularnego Czarne Jastrzębie z Czerwonymi Skrzydłami zmierzyły się 703 razy! O zainteresowaniu tą serią świadczą pomysły, aby mecze rozgrywać na wielkich otwartych stadionach - Soldier Field w Chicago i Ford Field w Detroit. Na pewno trybuny byłyby pełne. Zresztą obydwa zespoły 1 stycznia tego roku rozegrały mecz na basseballowym stadionie Wrigley Field w obecności 40 818 fanów. Chicago to rewelacja tegorocznych rozgrywek. Do finału konferencji Blackhawks przebili się po raz pierwszy od 1995 roku. Sprawił to trener Joel Quenneville, który latem zeszłego roku przejął ekipę z Wietrznego Miasta. Wcześniej przez 8 lat z powodzeniem pracował w St. Louis Blues, a potem przez dwa i pół sezonu w Colorado Avalanche. Liderem zespołu jest Martin Havlat. Czeski prawoskrzydłowy w 12 meczach play off zdobył 5 bramek i 8 razy asystował. Wielką gwiazdą staje się też Patrick Kane. Ten 21-letni Amerykanin w 2007 roku został wybrany z numerem 1 w drafcie. W obecnych play offach zdobył już 8 bramek i 4 razy asystował. Generalnie Chicago to bardzo młoda ekipa. W składzie jest tylko czterech zawodników powyżej 30 roku życia. To jak na hokejowe standardy ewenement. Fachowcy oceniają, że przyszłość dopiero przednią. W starciu obrońcami Pucharu Stanleya młodość nie musi być atutem. Detroit to prawdziwy gwiazdozbiór z Johanem Franzenem, Henrikiem Zetterbergiem, Pawłem Datsjukiem, Nicklasem Lidstromem, Marianem Hossą czy Brainem Rafalskim na czele. W Konferencji Wschodniej trudno wskazać faworyta. Carolina, po zaciętej serii odprawiła Boston Bruins. Gwiazdą ekipy jest Eric Staal. 24-letni Kanadyjczyk w meczach play off zdobył 9 bramek i 4 razy asystował. Dzielnie wspiera go Fin - Jussi Jokinen i doświadczony, 37-letni Ray Whitney. Rywal Caroliny - Pittsburgh to przede wszystkim następca słynnego Mario Lemieux - Sidney Crosby. W jego wkład w sukcesy zespołu w play off to 12 bramek i 9 asyst. Crosby otrzymuje wsparcie od dwóch rosyjskich hokeistów - Jewiegija Małkina i Siegieja Gonczara.