- Nie wykluczam tego. Wszystko zależy od układu i konstelacji, jaka w danym momencie będzie - podkreślił 40-letni Niemiec. Bierhoff współpracował już kiedyś z obecnym szkoleniowcem Bayernu Juergenem Klinsmannem, kiedy on był selekcjonerem kadry narodowej. Uli Hoeness, który teraz jest menedżerem mistrza Niemiec, ustępuje pod koniec przyszłego roku, kiedy to ma zostać prezesem klubu. Z kolei kontrakt Bierhoffa z Niemieckim Związkiem Piłki Nożnej (DFB) obowiązuje do 2010 roku. - Bardzo dobrze potrafię sobie wyobrazić pracę w Monachium. W danej chwili jednak chcę się skoncentrować na reprezentacji. Jest jednak taki moment w życiu, kiedy każde zajęcie zaczyna człowieka nudzić, wtedy nie można stać w jednym miejscu, a jak najszybciej szukać nowych wyzwań - podkreślił Bierhoff, który nie ukrywa, że świetnie dogadywał się z Klinsmannem i "na pewno to poważny argument ku temu, by przenieść się do Bayernu".