Najsłynniejszy dzwon na Wyspach Brytyjskich zabił 40 razy. Zabrzmiał o innej porze niż pełen kwadrans po raz pierwszy od 15 lutego 1952 roku, kiedy to odbył się pogrzeb króla Jerzego VI. Wraz z nim rozległ się dźwięk tysiąca innych w całym kraju, nawet w jego najdalszych okolicach. Wszystkie biły głośno przez trzy minuty, w rytm utworu "Work No. 1197: All the Bells", skomponowanego przez Martina Creeda. "Kiedy rozbrzmiewa jeden z najsłynniejszych dzwonów świata o zmienionej porze, to znak jak ważne jest to, co się właśnie dzieje" - powiedział członek Izby Gmin brytyjskiego parlamentu John Bercow. Każdy mógł wziąć udział w powitaniu igrzysk, bijąc w dzwony kościelne, te w ratuszu, a nawet ... dzwonek do drzwi czy też rowerowy.