W drużynie z Rzeszowa zabrakło w niedzielę kontuzjowanego Rafała Okoniewskiego, ale kibice zebrani na wrocławskim Stadionie Olimpijskim i tak byli świadkami niezwykle wyrównanego widowiska, którego losy warzyły się do ostatnich chwil. Pierwsze cztery starty zakończyły się remisami; najwięcej emocji było w wyścigu czwartym, w którym najpierw za dotknięcie taśmy wykluczony został Piotr Świderski, a w powtórce zastępujący go Patryk Kociemba długo, lecz bez skutku, walczył o prowadzenie z byłym żużlowcem Betardu Jasonem Crumpem. Delikatna przewaga rzeszowian zaczęła się zaznaczać dopiero od wyścigu ósmego, w którym Lee Richardson w parze z Maciejem Kuciapą nie dali najmniejszych szans Piotrowi Świderskiemu i Patrykowi Kociembie. Po 12. startach goście prowadzili jednak zaledwie dwoma punktami (37:35), ale przed biegami nominowanymi na tablicy świetlnej ponownie pojawił się remis (39:39). Dwa ostatnie starty zakończyły się... remisami (w całym meczu było ich aż dziewięć). W ostatnim pojedynku bliżej końcowego sukcesu byli jednak goście. Najpierw za dotknięcie taśmy wykluczony został Kenneth Bjerre, a zastąpił go Maciej Janowski. W powtórce Crump i Richardson szybko objęli prowadzenie, ale Anglika na dystansie wyprzedzili zarówno Janowski jak i Jędrzejak. Betard Sparta Wrocław - PGE Marma Rzeszów 45:45. Betard Sparta Wrocław: Kenneth Bjerre 10 (3,1,3,3,t), Tomasz Jędrzejak 10 (2,2,2,3,1), Piotr Świderski 10 (t,3,1,3,3), Maciej Janowski 6 (2,1,1,0,2), Lasse Bjerre 3 (0,2,1), Adam Shields 3 (1,0,1,1,0), Patryk Kociemba 3 (1,2,0,0). PGE Marma Rzeszów: Jason Crump 14 (3,3,3,2,3), Lee Richardson 9 (1,3,3,2,0), Maciej Kuciapa 8 (2,1,2,2,1), Chris Harris 8 (3,0,2,1,2), Dawid Lampart 6 (3,0,2,0,1), Łukasz Kret 0 (0,0,0,0,0). Najlepszy czas uzyskał w biegach 4., 7. i 10. Jason Crump (PGE Marma Rzeszów) - 60,7 s. Sędzia: Piotr Lis. Widzów: 6000.