Orlando Blackwood (trener reprezentacji Kuby): Zespół po wyczerpującym, pięciosetowym meczu półfinałowym z Serbią był bardzo zmęczony. Nie zdołaliśmy się odbudować. Rozegraliśmy w tym turnieju cztery spotkania pięciosetowe. To musiało się odbić. Mimo wszystko jestem bardzo szczęśliwy z występu moich graczy i mogę być z nich dumny. Przyjeżdżając do Włoch nawet nie myśleliśmy o finale. Robertlandy Simon (kapitan reprezentacji Kuby): To najgorszy mecz jaki rozegraliśmy w tych mistrzostwach. Słabo zaprezentowaliśmy się też w fazie grupowej w spotkaniu z Serbią. Przeciwko Brazylijczykom byliśmy bezradni, nie mogliśmy nic zrobić. Próbowaliśmy coraz mocniej zagrywać, ale nawet to nie pomagało. Canarinhos zagrali bardzo dobrze. Srebrny medal wiele dla nas znaczy, bo wiemy, że w przyszłości jesteśmy w stanie wygrywać wszystko. Bernardo Rezende (trener reprezentacji Brazylii): Kontrolę nad meczem przejęliśmy od pierwszych minut. Rozpoczęliśmy imponująco i we właściwym, szybkim rytmie. To niesamowita grupa siatkarzy, która chce się cały czas uczyć i ulepszać swoje umiejętności. Ten sukces zawdzięczamy przede wszystkim ciężkiej pracy. Rodrigao (środkowy reprezentacji Brazylii): Jestem niesamowicie podekscytowany zdobyciem przez nas złotego medalu. Finał był znakomity w naszym wykonaniu. Ani przez chwilę nie pozwoliliśmy Kubie na przejęcie inicjatywy. To świetny wynik dla mnie, ale i dla całego kraju. W tej chwili cała nasza koncentracja będzie się skupiać na igrzyskach olimpijskich w Londynie - złoto na tej imprezie jest naszym głównym celem.