Bernardi przejął zespół w połowie grudnia po odejściu Słowaka Igora Prielożnego. Drużyna była w trudnym momencie; przegrała osiem z 12 meczów PlusLigi oraz trzy spotkania grupowe w Lidze Mistrzów. Utrzymania się w polskiej lidze jastrzębianie długo nie mogli być pewni, za to włoski szkoleniowiec doprowadził ich do Final Four Ligi Mistrzów, gdzie zajęli czwarte miejsce. "Podpisanie było formalnością. Lorenzo wykonuje cały czas ogromną pracę. Rozmawiamy telefonicznie po kilka razy dziennie, pracujemy nad składem na kolejny sezon" - powiedział prezes Jastrzębskiego Węgla Zdzisław Grodecki. W klubie nie zagrają na pewno dwaj Australijczycy - Ben Hardy (koniec kariery) i Igor Yudin, który przeniósł się do Olsztyna oraz Słowak Lukas Divis (Lokomotiw Nowosybirsk, Rosja). Z Marcinem Wiką umowa została rozwiązana. O wzmocnieniach Grodecki nie chce - tradycyjnie - mówić do momentu podpisania kontraktów z zawodnikami.