Gwiazdy futbolu zostały oskarżone o korzystanie z usług seksualnych nieletniej prostytutki. Zahia Dehar, bo o niej mowa, osiemnaste urodziny obchodziła w lutym tego roku. Z piłkarzami spotykała się jednak znacznie wcześniej. Zgodnie z francuskim prawem 17-latka uznawana jest za nieletnią. Za utrzymywanie stosunków seksualnych z niepełnoletnią grozi do trzech lat pozbawienia wolności i grzywna w wysokości 45 tysięcy euro. Zamieszani w seksaferę piłkarze spędzali upojne chwile z panną Dehar już w 2008 roku (Benzema), a także 2009 roku (Ribery). Dziewczyna - według zeznań Francka Ribery - zapewniała ich jednak, że jest pełnoletnia. - Nie przejmuje się tą sprawą. Nie zostałem jeszcze wezwany na przesłuchanie, ale nie czuje się winny, ani zagrożony z powodu zaistniałej sytuacji. Skupiam swoje myśli na futbolu - podkreśla Karim Benzema, który - podobnie jak Sidney Govou - czeka na złożenie zeznań. Zobacz również <a href="http://sport.interia.pl/szukaj/news/francuzi-nie-chca-riberyego-w-reprezentacji,1469397?gclid=CJXy7eiftqECFQ4EZgodjgt1CA" target="_blank">Francuzi nie chcą Ribery'ego w reprezentacji</a> <a href="http://sport.interia.pl/szukaj/news/kolton-ribery-polanski-futbolu,1468413" target="_blank">Kołtoń: Ribery - Polański futbolu</a>