- Moją przyszłością jest niedzielny mecz z Chelsea - zaznaczył Hiszpan. Ten sezon nie jest udany dla Liverpoolu, który rok wcześniej w Premier League ustąpił tylko Manchesterowi United. Obecnie, na dwie kolejki przed zakończeniem rozgrywek, zajmuje siódme miejsce, ostatnie dające prawo startu w Lidze Europejskiej. Ma jednak jeszcze szanse na start w eliminacjach Ligi Mistrzów - do czwartego Tottenhamu Hotspur traci tylko dwa punkty, ale londyński zespół rozegrał o jedno spotkanie mniej. - Jesteśmy realistami i wiemy, że to nie będzie łatwe, ale będziemy próbować i zobaczymy co z tego wyjdzie - odpowiedział Benitez pytany przez dziennikarzy o możliwość wyprzedzenia Tottenhamu. Według angielskiej prasy, jeśli Liverpool nie zagra w Lidze Mistrzów, to hiszpański trener raczej nie pozostanie na Anfield Road. Od dawna spekuluje się na temat jego przejścia do Juventusu Turyn. Benitez prowadzi Liverpool od 2004 roku. W tym czasie zdobył m.in. Puchar Europy (w 2005 roku, z Jerzym Dudkiem w bramce) i Puchar Anglii (2006). Zanim trafił do Anglii, doprowadził Valencię do triumfu w Pucharze UEFA. <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-anglia-premier-league,cid,619,sort,I">Sprawdź aktualną sytuację w Premier League</a>