Serie A bez tajemnic - Wyniki, tabela i strzelcy ligi włoskiej! Inter Mediolan w ostatniej kolejce Serie A doznał bolesnej porażki na stadionie Olimpijskim w Rzymie w meczu z Lazio. W konfrontacji z gospodarzami piłkarze Nerazzuri mieli niewiele do powiedzenia przegrywając 1-3. Po tej porażce piłkarze aktualnego mistrza Włoch tracą już do liderującego AC Milan siedem punktów. W drużynie Rafaela Beniteza wyraźnie widać brak Samuela Eto'o bez którego słabnie siła ognia mediolańczyków. Wesley Sneijder starał się jak mógł i próbował zastąpić Kameruńczyka. Choć Holendrowi nie można odmówić zaangażowania, to w piątkowym hicie włoskiej ekstraklasy był bardzo nieskuteczny. Partner Sneijdera, Goran Pandev zatracił gdzieś swoją błyskotliwość i snajperskiego nosa, z czasów kiedy grał dla... Lazio. Po spotkaniu trener Interu, Rafa Benitez powiedział, iż bez Eto'o i Diego Milito (ten ostatni to kolejny wielki nieobecny w spotkaniu Lazio) Inter będzie miał w bieżącym sezonie jeszcze niejeden problem. - Bez dwóch podstawowych napastników, każdy mecz będzie dla nas bardzo ciężki. Eto'o i Milito strzelają dla drużyny najwięcej bramek, to pod ich kątem ustawiana jest nasza ofensywa. W spotkaniach, w których ich brakuje, mamy duże problemy - przyznał hiszpański szkoleniowiec. - W meczu z Lazio fatalnie zagraliśmy pierwszą połowę. Drugą odsłonę rozpoczęliśmy znacznie lepiej szybko reagując na wydarzenia sprzed przerwy - dodał Benitez. - Nie można odmówić moim piłkarzom zaangażowania. Do końca próbowali zmienić niekorzystny rezultat i jest to jeden z pozytywów tego meczu. Gdyby Cordoba w drugiej połowie wykorzystał sytuację na 2-2, ten mecz mógłby się ułożyć inaczej - oceniał trener Interu. - Z drugiej strony Lazio zagrało naprawdę bardzo dobre spotkanie - dodał Benitez. - Straciliśmy bramkę po rzucie rożnym przez błąd w kryciu, co nie powinno się przytrafiać tak dobremu zespołowi, jak Inter. Nie graliśmy zbyt ryzykownie, co próbuję się nam wmówić. Prawda jest taka, że nasz defensywny pomocnik, Thiago Motta nie jest w tym momencie najlepiej przygotowany szybkościowo i dlatego każdy kontratak Lazio był niebezpieczny. - Przez nienajlepszą dyspozycję Motty nie było asekuracji we wszystkich sektorach boiska, co w starciu z takim rywalem jak Lazio jest zabójcze. Zmiana Dejana Stankovicia była wymuszona, bowiem sygnalizował on problemy z lewym kolanem i nie chcieliśmy ryzykować. Cóż musimy teraz porozmawiać i znaleźć optymalne ustawienie, bo gra toczy się dalej - zakończył Benitez. Raport z meczu Lazio Rzym - Inter Mediolan