Anglik oficjalnie stanie się zawodnikiem włoskiego klubu 1 stycznia 2009 roku, jednak przestanie nim być już 8 marca, ponieważ wtedy musi wrócić do drużyny Los Angeles Galaxy. Mimo wszystko Beckham jest przekonany o tym, że czas spędzony w Milanie będzie dla niego udany: - Jestem szczęśliwy, że będę grał w tak wspaniałym klubie jak Milan. To dla mnie ogromny zaszczyt, uważam, że ten pobyt będzie bardzo ważny dla mojej kariery piłkarskiej. Rozgrywki w Serie A stoją na wysokim poziomie i wiem, że nie będzie łatwo, ale wyzwania to mój żywioł - powiedział już w swoim ojczystym języku były piłkarz Manchesteru United. - Wiem, że byłem krytykowany za tę decyzję, ale ja uważam, że to był dobry wybór i udowodnię to wszystkim swoją dobrą grą - powiedział piłkarz, który we Włoszech będzie grał z numer 32 na koszulce. - Nie jest ważne to, że będę zawodnikiem Milanu tylko trzy miesiące, jeżeli chodzi o moje zaangażowanie to na pewno będzie ono stuprocentowe. Pragnę wejść w ten zespół i stać się jego częścią. Beckham w dalszym ciągu liczy na powołania do reprezentacji prowadzonej przez Fabio Capello i liczy na to, że Włoch doceni jego starania utrzymania odpowiedniej dyspozycji: - Rozmawiałem z Capello o mojej grze w Milanie i powiedział mi, że to trafny wybór, dodał również, że Rossoneri to wielki klub. Zdaje sobie sprawę z tego, że jeżeli chce pojechać na mundial do RPA to muszę grać na wysokim poziomie i staram się to robić - zakończył.