<a href="http://nazywo.interia.pl/relacja/18-finalu-lm-bayer-leverkusen-fc-barcelona,3071">Zobacz zapis relacji na żywo z meczu Bayer Leverkusen - FC Barcelona</a> Elitarne europejskie rozgrywki powoli stają się celem numer jeden dla broniącej trofeum Barcelony w tym sezonie. Po sobotniej porażce z Osasuną Pampeluna (2-3) Katalończycy praktycznie stracili szanse na mistrzostwo Hiszpanii, bo do prowadzącego w tabeli Realu Madryt tracą 10 punktów. Trener Josep Guardiola przed wtorkowym meczem po raz kolejny zaskoczył swoimi decyzjami. W wyjściowym składzie zabrakło m.in. Gerarda Pique i Xaviego. Obaj nie zmieścili się nawet na ławce rezerwowych. Według nieoficjalnych informacji ten ostatni doznał kontuzji łydki. Fakty są jednak takie, że Xavi od dawna spisuje się poniżej oczekiwań. W Leverkusen nastroje też nie były najlepsze, bo ostatnio drużyna "Aptekarzy" zawodzi - wiosną wygrała tylko jedno z czterech spotkań w Bundeslidze. Szkoleniowiec Bayeru, Robin Dutt miał przed tym spotkaniem mnóstwo powodów do zmartwień, ponieważ nie mógł skorzystać z Erena Derdiyoka, Sidneya Sama oraz Michaela Ballacka. Już w pierwszej połowie "Duma Katalonii" miała gigantyczną przewagę w posiadaniu piłki, ale długo nie potrafiła rozmontować defensywy "Aspirynek". Podopieczni Guardioli nie stworzyli żadnej klarownej okazji do zdobycia bramki aż do 41. minuty. Wówczas do siatki trafił Alexis Sanchez. Chilijczyk wykorzystał znakomite podanie Lionela Messiego i płaskim strzałem po ziemi posłał piłkę między nogami Leno. W 52. minucie gospodarze niespodziewanie doprowadzili do wyrównania. Po precyzyjnym dośrodkowaniu Vedrana Czorluki gola z główki strzelił Michal Kadlec. Radość kibiców niemieckiego zespołu trwała jednak krótko. Trzy minuty później na listę strzelców ponownie wpisał się Sanchez, który wykończył prostopadłe zagranie Cesca Fabregasa. W 88. minucie rezultat ustalił Messi. Argentyński snajper z najbliższej odległości posłał futbolówkę do siatki po podaniu Daniela Alvesa. Rozmiar zwycięstwa Barcy mógł być znacznie większy. Dwukrotnie bliski podwyższenia prowadzenia był Messi. W pierwszej okazji rozpędzonego Argentyńczyka zatrzymał bramkarz zespołu z Leverkusen, a w drugiej sytuacji filigranowy wirtuoz najpierw wymanewrował dwóch rywali i trafił w słupek. Rewanż, który odbędzie się 7 marca na Camp Nou, powinien być dla Katalończyków formalnością. Bayer 04 Leverkusen - Barcelona 1-3 (0-1) Bramki: 0-1 Alexis Sanchez 41' 1-1 Michal Kadlec 52' 1-2 Alexis Sanchez 55' 1-3 Lionel Messi 88' <a href="http://wyniki.interia.pl/mecz-bayer-04-leverkusen-fc-barcelona-2012-02-14,mid,441193">Zobacz protokół meczowy z meczu Bayer Leverkusen - FC Barcelona</a>