Primera Division - zobacz wyniki, strzelców, składy, terminarz i tabelę Derby Barcelony zapowiadały się bardzo ciekawie, bo Barca od dłuższego czasu jest w wyśmienitej formie, a Espanyol zajmował czwarte miejsce w tabeli i na własnym stadionie wygrał w tym sezonie każde z siedmiu poprzednich spotkań. Gospodarze zgodnie z przewidywaniami rozpoczęli bardzo mocno. Oba zespoły grały na wysokich obrotach. Nie minęło 60 sekund, a Valdes musiał bronić groźny strzał Osvaldo. Barca wypracowała pierwszą stuprocentową okazję w 10. minucie. Dani Alves przeprowadził indywidualną akcję, wyłożył piłkę Lionelowi Messiemu, ale ten z 11 metrów nie trafił do pustej bramki. Trzeci poważny błąd gospodarzy kosztował ich utratę gola. Protestowali, twierdząc, że wcześniej Puyol faulował Callejona, ale arbiter słusznie puścił akcję. Barcelona wyprowadziła kontrę, Messi wyłożył piłkę Pedro, a ten trafił do siatki. Na 2-0 podwyższył Xavi strzelając z ostrego kąta w zamieszaniu podbramkowym w 30. minucie. Piłkarze Espanyolu znów domagali się od sędziego, aby nie uznał gola, bo według nich był spalony. W 60. minucie rajd przez pół boiska przeprowadził Messi, po krótkiej wymianie piłki z Pedro strzelił zza pola karnego, bramkarz odbił piłkę, a Pedro dobił ją do siatki. Ten gol mógł zapowiadać koniec emocji, a tymczasem Osvaldo już trzy minuty później strzelił bramkę dla gospodarzy. W 72. znów stanął przed szansą, jednak pośpieszył się ze strzałem i zmarnował świetnie zapowiadającą się kontrę. Espanyol agresywnie atakował, lecz w 76. minucie Messi prostopadłym podaniem wyłożył piłkę Villi, ten nie pozwolił się dogonić i strzałem obok bramkarza zdobył czwartego gola dla zespołu Pepa Guardioli. Osiem minut później Villa znów trafił po kontrze (tym razem asystę zapisał Xavi). Espanyol Barcelona - FC Barcelona 1-5 (0-2) Bramki: 0-1 Pedro (19.), 0-2 Xavi (30.), 0-3 Pedro (60.), 1-3 Osvaldo (63.), 1-4 Villa (76.), 1-5 Villa (84.)