Według hiszpańskich mediów, do tej pory to Guardiola wstrzymywał negocjacje nad nową umową. Nie chciał, by tego typu trudne rozmowy rzutowały na przygotowania drużyny do nowego sezonu. Teraz jednak jest gotów na nowo zasiąść do rozmów z władzami Barcy. Negocjacje w sprawie nowego kontraktu mają się jednak rozpocząć dopiero po zakończeniu okienka transferowego, gdy żadne dodatkowe kwestie nie będą zaprzątały głowy szkoleniowca. Jeśli Guardiola zostanie, posadę zachowa najpewniej również jego asystent, Tito Vilanova. Szkoleniowiec stawia jednak Barcelonie warunek. Chciałby móc rozwiązać umowę, jeśli okaże się, że nie będzie mieć dobrych relacji z nowym prezydentem klubu, wyłonionym w wyborach w 2010 roku. Guardiola objął zespół Barcelony nieco ponad rok temu, po odejściu Franka Rijkaarda. Wcześniej pracował z rezerwami Barcelony, z którymi awansował z Tercera Division. W swoim pierwszym sezonie dokonał rzeczy niezwykłej i zdobył z Barceloną aż trzy trofea - mistrzostwo Hiszpanii, Puchar Europy i Puchar Króla. CZYTAJ TAKŻE: <a ref="http://sport.interia.pl/pilka-nozna/ligi-zagraniczne/wloska/news/samuel-etoo-powrot-do-barcelony-jest-mozliwy,1352635">Samuel Eto'o nie wyklucza powrotu do Barcelony</a>